rozwijane

wtorek, 27 stycznia 2015

DiY Żarówka -=jak ją rozbroić=-






Trafiły w moje ręce stada przepalonych żarówek, aż żal nie przygarnąć, w końcu są na wymarciu.
Zastosowań w dekorowaniu multum, tylko jak się do nich dostać?
Dzisiaj, w pierwszym poście o przerabianiu żarówek, podstawa, czyli jak ją "opróżnić".
Wbrew pozorom operacja nie jest trudna, wymaga tylko odrobiny delikatności i cierpliwości, każda moja próba przyspieszenia kończyła się pęknięciem żarówki.

Więc do dzieła.

Potrzebne będą:

  • Żarówka
  • Szczypce, najlepiej z długie, cienkie i wygięte
  •  Mały śrubokręt lub jakiś szpikulec
  • Nożyk do tapet
  •  Karton, w którym będziemy wykonywać całą operację


Z żarówki obcinamy nożykiem samą końcówkę (fachowo: styk doprowadzający)

  

Zostanie twardy plastik , który trzeba wydłubać za pomocą szpikulca i wyłamywać szczypcami

   

   

Następnie, bardzo delikatnie, trzeba zbić szklany słupek i wyciągnąć z środka żarnik.

   
Żarówka gotowa !

Jeśli Wasza żarówka jest biała (bo duże najczęściej takie są), nie przejmujcie się tym. I na to jest sposób. Wystarczy ocet i płyn do mycia naczyń. Czyścimy szczoteczką do butelek niemowlaków lub kawałkiem szmatki na ducie (taki czyścik mam ja)

Cała powłoka pięknie zejdzie






Teraz do roboty.
W następnych postach trochę inspiracji, co można z taką żarówką zrobić.





pierwsze foto:
tumblr.com 






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz