rozwijane

środa, 19 czerwca 2013

DIY: Słoik po ogórkach jako wazon

Post trochę spóźniony, bo miał być 26 maja, ale całkiem o nim zapomniałam.... Będzie na przyszły rok, albo na każdą inną okazję :)
Jak wykorzystać słoik po ogóraskach konserwowych, gdy nie chce się już robić potraw? Można z niego zrobić fajny prezent.

Dzień MAtki należy uczcić czymś naprawdę wyjątkowym, ja swojej mamie dałam bukiet róż w własnoręcznie wykonanym wazonie.


Co będzie potrzebne:

piątek, 14 czerwca 2013

Jak skutecznie rzucić palenie ...cz 2



                    Rzucę palenie, na pewno, ale jeszcze nie teraz, teraz nie mam czasu na czytanie jakiś tam książek...
Pewnie u wielu z Was takie właśnie wewnętrzne walki miały miejsce po przeczytaniu poprzedniego posta o rzucaniu palenia. Wiem, bo też tak miałam. Wszyscy palacze bardzo podobnie myślą, takie same wymówki i usprawiedliwienia. Palimy mimo brudu i smrodu jakie dają papierosy,  mimo poczucia, że jesteśmy całkowicie przez nie zniewoleni, nie zważając na ogromne koszty i zagrożenia zdrowia naszego oraz naszych współlokatorówA dlaczego to robimy? Bo nam smakują? Bo pozwalają nam ukoić nerwy? A może z chęci podarowania sobie odrobiny luksusu?
Gdy odpowiemy sobie szczerze na te pytania, to okaże się, ze ani one takie smaczne nie są, a zwłaszcza ten pierwszy, po imprezie na przykład. Nie koją też naszych nerwów, bo w przeciwnym razie bylibyśmy najmniej zestresowanymi ludźmi na świecie, a jeśli są takie super, to dlaczego nie chcemy, żeby nasze dzieci paliły?
Trzeba podjąć w tym momencie decyzję:
- chcę nadal  palić lub
- chcę raz na zawsze skończyć z nałogiem!

 Jeśli chcecie rzucić palenie, to poświecenie odrobiny swojego czasu na przeczytanie jednej książki nie jest chyba zbytnim wyrzeczeniem, tym bardziej, że Allen Carr, wiedząc, z jakimi dylematami będziecie się zmagać, nie wymaga od czytelnika abstynencji nikotynowej. Wręcz przeciwnie: macie zachowywać się normalnie, naturalnie, do czasu, aż poznacie całą książkę "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie", wtedy dopiero rzucicie palenie, raz na zawsze.
Jeśli jeszcze się wahacie, to może mój sposób, na ułatwienie sobie przyswajanie metody easyway, pomoże Wam podjąć decyzję.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Jak skutecznie rzucić palenie ...cz 1

                       ...i nie ulec producentom nikotyny



Podzielę się z Wami moim wielkim sukcesem.
Otóż, od ponad roku NIE PALĘ !!!!!!!!
I nie piszę tego, żeby tu chwalić się moją roczną walką z tym nałogiem. Nie mogę się nią chwalić, bo żadnej walki nie było.
Paliłam już sporo lat, zawsze przynajmniej paczkę dziennie, często więcej, wieczorami musiałam się pilnować, żeby mi ta paczka wystarczyła.
Miałam kilka przerw niepalących. Najdłuższa, to prawie 6 lat na dwie ciąże, porody i odchowanie dzieci do wieku przedszkolnego. -Bzdura! ktoś z Was powie,-To po co zaczynałaś palić znowu?
Teraz, jak posiadłam pewną "tajemną" wiedzę, mogę Wam odpowiedzieć, że ja nie pożegnałam się wtedy z nałogiem, tylko zrobiłam sobie "przerwę na dzieci". Cały ten czas myślałam o tym, że nie palę, że rzuciłam, bo taką jestem super mamą, ale coraz częściej nachodziła mnie ochota. A jak moje palenie nie miałoby już bezpośredniego wpływu na dzieci, bo poszły do przedszkola i nie było ich całymi dniami w domu, a paliło się tylko na balkonie, ochota przychodziła coraz częściej,silna wola stawała się coraz słabsza, a argumenty coraz mniej ważne.
I stało się, po którejś imprezce zaczęłam znowu palić.

Potem były tabletki TABEX. Nie powiem, jak je brałam to nie paliłam, jak przestałam (a można tylko jedno opakowanie na raz), to za jakiś czas zaczęłam znowu.

Potem e-papieros. To dopiero jest pułapka. Z elektronikiem jest tak, że on w ogóle nie ogranicza, a wręcz przeciwnie - likwiduje wszelkie zakazy, które chcąc-niechcąc ograniczają liczbę spalanych papierosów. E-papierosa można zapalić wszędzie i zawsze...

sobota, 1 czerwca 2013

Ja, Kobieta















Właśnie dostałam takiego maila, na miły początek dnia
 
JA, KOBIETA:
*Nie czytam żadnych instrukcji.
*Wciskam guziki, aż zadziała.
*Nie potrzebuję alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę.
*Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
*Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy"
*Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
*Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie - wytapetowane kości!
*Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
*My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle!
*To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
*Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą ?
*Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"
*Tak tak...my kobiety jesteśmy jedyne w swoim rodzaju! 

Prześlij tę wiadomość do fajnych dziewczyn, a wtedy.... jak zwykle...nic się nie wydarzy, ale przynajmniej je rozśmieszysz

I udało się :):):)




Olejowanie włosów, oleje indyjskie -=Vatika=-



Jak olejować włosy opisałam TU


Dzisiaj przybliżę Wam oleje indyjskie, które używam



Vatika Dabur 150ml



Intensywnie działająca odżywka, która sprawi, że włosy staną się zdrowe i lśniące. Stosowany regularnie zapobiega łupieżowi, poprawia ukrwienie skóry głowy, stymuluje porost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Doskonały do nawilżania końcówek. Masaż skóry głowy przy użyciu olejku kokosowego uwalnia od stresu i napięć.

Olejek o stałej konsystencji, nalezy go podgrzać, najlepiej w kąpieli wodnej (do naczynka wstawiamy butelkę z Vatiką, wlewamy goracą wodę, po chwili nasz olejek jest juz płynny). Ma niesamowity, kokosowy zapach.

Ja używam do na całą noc, ale spotkałam się z opiniami, ze n niektóre włosy lepiej służy krótsza aplikacja.

Skład: