Podzielę się z Wami moim wielkim sukcesem.
Otóż, od ponad roku NIE PALĘ !!!!!!!!
I nie piszę tego, żeby tu chwalić się moją roczną walką z tym nałogiem. Nie mogę się nią chwalić, bo żadnej walki nie było.
Paliłam już sporo lat, zawsze przynajmniej paczkę dziennie, często więcej, wieczorami musiałam się pilnować, żeby mi ta paczka wystarczyła.
Miałam kilka przerw niepalących. Najdłuższa, to prawie 6 lat na dwie ciąże, porody i odchowanie dzieci do wieku przedszkolnego. -Bzdura! ktoś z Was powie,-To po co zaczynałaś palić znowu?
Teraz, jak posiadłam pewną "tajemną" wiedzę, mogę Wam odpowiedzieć, że ja nie pożegnałam się wtedy z nałogiem, tylko zrobiłam sobie "przerwę na dzieci". Cały ten czas myślałam o tym, że nie palę, że rzuciłam, bo taką jestem super mamą, ale coraz częściej nachodziła mnie ochota. A jak moje palenie nie miałoby już bezpośredniego wpływu na dzieci, bo poszły do przedszkola i nie było ich całymi dniami w domu, a paliło się tylko na balkonie, ochota przychodziła coraz częściej,silna wola stawała się coraz słabsza, a argumenty coraz mniej ważne.
I stało się, po którejś imprezce zaczęłam znowu palić.
Potem były tabletki TABEX. Nie powiem, jak je brałam to nie paliłam, jak przestałam (a można tylko jedno opakowanie na raz), to za jakiś czas zaczęłam znowu.
Potem e-papieros. To dopiero jest pułapka. Z elektronikiem jest tak, że on w ogóle nie ogranicza, a wręcz przeciwnie - likwiduje wszelkie zakazy, które chcąc-niechcąc ograniczają liczbę spalanych papierosów. E-papierosa można zapalić wszędzie i zawsze...
O jakiś tam gumach, czy cukierkach nikotynowych to nawet nie wspomnę, bo to tylko szkoda czasu.
Nie spróbowałam tylko plastrów i hipnozy.
Wszystkie te metody nie zadziałały. Zresztą zwróćcie uwagę, jak są reklamowane te różne specyfiki. To nie są środki na rzucenie palenie, tylko na złagodzenie głodu nikotynowego. Odnosi się wrażenie, że producencie tych wszystkich gum, tabletek, cukierków, plastrów, nie chcę, żebyśmy przestali palić. Tzn, żebyśmy nie odzwyczaili się od nikotyny. To jest przecież biznes. Prawda jest taka, że jak przestajemy palić papierosy, zastępując je którymś z tych specyfików, to musimy go brać, bo inaczej głód wraca.
To tak, jakby alkoholika próbować wyleczyć z nałogu podając mu alkohol z tabletce lub w formie gumy do żucia. Prawda, że to kretyńsko brzmi? Dlaczego więc ulegamy gumie nikotynowej? Bo dzięki niej dostarczamy naszemu organizmowi nikotyny, zawsze, kiedy tylko on tego chce. Nie ma żadnych ograniczeń jak z tradycyjnym papierosem.
Nie będę już więcej krytykować tych produktów, bo może komuś pomogły......
Ja rok temu odkryłam pewną książkę, a właściwie to odkrył ją mój tata i mi polecił, za co mu serdecznie dziękuję :)
Książkę tą napisał nałogowy palacz, Allen Carr. Palił nawet 100 papierosów dziennie i przestał, przestał z dnia na dzień, tak jak JA!!!!!!
Facet z takim "doświadczeniem, zna wszystkie nasze (palaczy) wymówki i tłumaczenia. Swoją metodę nazwał EASYWAY. Jak ona działa, będę Wam przybliżać w kolejnych postach. Powiem Wam tylko tyle: - Przeczytajcie jego książkę !
Przeczytajcie książkę Allena Carr'a "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie"
A żeby Was bardziej zachęcić, podam tu, za stronką www.allen-carr.pl, kto ze znanych ludzi rzucił palenie tą metodą:
Jego metoda jest absolutnie wyjątkowa. Zwalcza uzależnienie od papierosów, w czasie gdy sobie spokojnie palisz. Cieszę się że mogę potwierdzić, że okazała się skuteczna dla wielu moich przyjaciół i pracowników.
Sir Richard Branson
Wielu moich przyjaciół, którzy przestali palić dzięki metodzie Allena Carra sugerowało, że powinienem spróbować. Spróbowałem. To było coś niezwykłego w jednej chwili byłem wolny od nałogu. Podobnie jak moim przyjaciołom przyszło mi to nie tylko łatwo, ale stało się również źródłem niespodziewanej radości
Sir Anthony Hopkins
Jeden z moich przyjaciół udał się do terapeuty i przestał bezproblemowo.... Potem zrobili to trzej inni przyjaciele. Nie przybrali na wadze, nie cierpieli z powodu objawów odstawienia. Po tym, jak siedmiu spośród moich przyjaciół bez trudu rzuciło w ten sposób palenie, nie mogłam już tego dłużej ignorować. Czas spędzony z Allenem Carrem był czymś najważniejszym i najbardziej znaczącym odkąd jako czternastolatka zapaliłam swojego pierwszego papierosa. Nie chciałabym zabrzmieć patetycznie, ale to odmieniło moje życie. To naprawdę łatwe. To naprawdę naprawdę działa i to bez tycia
Emma Freud
Przestałem palić metodą Easyway w jednej z klinik Allena Carra. Chciałem być wolnym człowiekiem, a nie niewolnikiem nikotyny, która nie daje żadnej przyjemności.
Gianlucca Vialli
Wśród Klientów Allena Carra są znani ludzie ze świata kultury, filmu, muzyki, sportu i biznesu, m.in. Dave Stuart, Julie Christie, Lord&Lady Bonham Carter, Lady Astor, Leslie Grantham, Dennis Waterman, Rula Lenska, John Cougar Mellencamp, Lisa Stansfield, Johny Cash, Mark Knopfler, Stefano Gabbana... i wielu, wielu innych, którzy pragną zachować anonimowość.
W Polsce dzięki metodzie Allena Carra, do grona szczęśliwych niepalących dołączyły m.in. Kasia Nosowska, Dorota Stalińska, Kinga Preis, Kazimiera Szczuka, Paweł Staliński, a ostatnio Wojtek Łozo Łozowski z zespołu Afromental.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz